Przed nami Adwent, okres poprzedzający Boże Narodzenie, pamiątkę wcielenia Jezusa, Jego fizyczne narodziny. Warto zaplanować ten czas, aby nie poddać się narastającej wokół nas przedświątecznej atmosferze przygotowań, zakupów, porządków. I wykorzystać go na duchową refleksję, wprowadzającą nas we właściwe znaczenie tych Świąt.
Święta Bożego Narodzenia, zgodnie z nazwą, powinny przypominać nam o tym, że ponad dwa tysiące lat temu odwieczny, potężny Bóg przyjął postać człowieka. Narodził się w Betlejem jako bezbronne niemowlę, według tego co mówi Pismo Święte
„Słowo zatem stało się ciałem” (Ew. św. Jana 1,14).
Jezus przyszedł na ziemię, aby objawić nam Boga i wypełnić dzieło zbawienia przez swoją śmierć na krzyżu za nasze grzechy. Sam będąc Bogiem, zrezygnował z należnej Mu chwały i przyjął ograniczenia ludzkiego ciała.
Jako Królowi Królów należał Mu się pałac, a On urodził się pośród zwierząt i został położony w żłobie. Uniżył się tak bardzo, zrobił to z miłości do nas, dla naszego zbawienia.
Pomyślmy więc o tym, zanim ogarnie nas pojawiająca się zewsząd „magiczna” atmosfera świąt. Zastanówmy się nad tym, co jest prawdziwym powodem dla nas, że chcemy obchodzić te Święta. Jakie miejsce zajmuje w nich Jezus?
Warto też pamiętać, że łacińskie słowo „adventus” oznacza przyjście, przyjście Pana Jezusa, Zbawiciela. Święta Bożego Narodzenia
przypominają nam o wcieleniu, o Jego pierwszym przyjściu, które już nastąpiło ponad dwa tysiące lat temu w Betlejem. A czas adwentu to okres, kiedy możemy pogłębić naszą świadomość, że żyjemy w okresie oczekiwania na Jego powtórne przyjście w chwale jako
Króla.
Jeżeli chcesz w Adwencie pomyśleć o duchowym znaczeniu nadchodzących Świąt, rozważyć codziennie jeden fragment z Biblii mówiący o przyjściu Jezusa – zapraszamy Cię do pobierania
„Adwentowych Inspiracji” na Facebooku. Aby się zapisać
na ich subskrypcję – kliknij tu: Inspirujące spotkania Warszawa